Czas zdalnego nauczania, pandemii zmienił wiele… „Wirtualne” próby chóru przejdą do historii. Były dla nas wymagające, ale stanowiły jednocześnie cudowną, jedyną możliwość by nie tracić kontaktu z muzyką, śpiewem i niepowtarzalną, jedyną atmosferą chóru… Jesteśmy przecież chóralną rodziną. Z częścią tej rodziny pożegnaliśmy się w czerwcu, w dniu rozdania maturalnych świadectw. Nie mogliśmy wszyscy, całym chórem pożegnać Chórzystów-Absolwentów, ale zrobiliśmy to najlepiej, najcieplej jak umieliśmy. Magda Bartczak i Julia Cholajda – dwa „wulkany” energii zadbały o to, aby nasi kochani Absolwenci wiedzieli, że zawsze będą dla nas ważni, że nie zapominamy o ich ogromnym wkładzie we wspólne, chóralne dzieło.

Nad wszystkim czuwała oczywiście – niezastąpiona, pełna energii i matczynego ciepła – Pani Dyrygent – Henryka Iglewska-Mocek. Absolwenci zostali pożegnani okolicznościowymi prezentami, a ci najbardziej angażujący się zostali obdarowani statuetkami w kształcie… nut z indywidualną dedykacją dla każdego. Pani Dyrygent została obsypana deszczem podziękowań i przepięknym symbolem dynamizmu, energii i twórczości – lasem w szklanym słoju. A potem były już tylko… pamiątkowe zdjęcia, serdeczności – jak zawsze w naszej chóralnej, niezwykłej, rodzinnej atmosferze.

Zobacz zdjęcia z poegnania »